Kontrola opon – kiedy opony stają się niebezpieczne?
Spis treści
Zmiana sezonu drogowego to czas wzmożonego ruchu w zakładach wulkanizacyjnych. Bezpieczeństwo na drodze wymaga nie tylko zmiany ogumienia z zimowego zestawu na letni (i na odwrót), ale także upewnienia się, że montowane gumy są zdatne do użycia. Warto dodać, że kontrola opon to coś znacznie więcej, niż sprawdzenie głębokości bieżnika. Na co zatem należy zwrócić szczególną uwagę?
Kontrola opon – droga do bezpieczeństwa
O związku pomiędzy bezpieczeństwem na drodze, a oponami, popełniono niejedną publikację. To dowodzi tylko o tym, jak poważne jest to zagadnienie. Ostatecznie ogumienie to jedyny element samochodu, który styka się z asfaltem w trakcie jazdy. Wystarczy wspomnieć, że całkowity obszar takiego kontaktu równa się mniej więcej wielkości papieru A4. Z tego powodu należy dążyć do tego, by powierzchnia tego styku była jak najwyższej jakości. Jest to możliwe wyłącznie wówczas, gdy opony znajdują się w dobrej kondycji.
Sezonowa wymiana opon
Powszechnie przyjętą praktyką w Polsce jest zakładanie używanych opon w trakcie zmiany sezonu drogowego. Wymusza to szczególnie uważną kontrolę opon, aby uniknąć przykrych konsekwencji. Zwłaszcza że dostępne ogumienie na rynku wtórnym może znacząco różnić się od siebie zarówno pod względem wieku, jak głębokości bieżnika oraz innych istotnych cech. Przy czym rozbieżności te mogą pojawić się nawet w przypadku opon w podobnym przedziale cenowym. Należy wspomnieć, że sezonową wymianę opon można potraktować również jako okazję do przyjrzenia się stanowi ogumienia, które już posiadamy.
Głębokość bieżnika
Kontrola opon powinna być rozpoczęta od pomiaru głębokości bieżnika. Informuje nas o tym wskaźnik TWI, który znajdziemy na jej boku. Według polskiego prawa bieżnik nie może być płytszy niż 1,6 mm. Taki stan bieżnika zapewnia jednak tylko 40% pierwotnej przyczepności. Dlatego w praktyce eksperci przestrzegają, by wskaźnik ten nie przekroczył 3 mm (4 mm w przypadku opon zimowych). Poniżej tej wartości opona staje się bardziej podatna na aquaplanning. Warto wskazać, że zjawisko to może pojawić się w momencie, w którym ogumienie ma mniejszą zdolność do odprowadzania wody. Odpowiadają za to specjalnie wyżłobione rowki, zaś im bieżnik jest płytszy, tym możliwości odprowadzania wody są niższe. Więcej na ten temat pisaliśmy >>>TUTAJ<<<
Mierniki głębokości bieżnika
Jeżeli nie jesteśmy w stanie odszukać wskaźnika TWI na boku opony – nic straconego. Na rynku dostępne są specjalne mierniki, dzięki którym zweryfikujemy głębokość bieżnika. Najwygodniejsze w użyciu są urządzenia wyposażone w cyfrowe wyświetlacze. Co ważne – ich koszt nie jest duży, ponieważ standardowy miernik nabędziemy do 20 zł, a kontrola opon z pomocą tych urządzeń jest znacznie wygodniejsza.
Rodzaje zużycia bieżnika
Sprawdzając głębokość bieżnika należy również zwrócić uwagę na to, w jaki sposób dochodzi do jego zużycia. Wbrew pozorom może to przynieść wiele cennych informacji o stanie technicznym naszego samochodu. Zużycie bieżnika powinno zawsze następować równomiernie, co nie zawsze ma miejsce w praktyce. Opona może zużywać się w kilku formach:
- zużycie standardowe – ma miejsce w przypadku, w którym opona zużywa się równomiernie na całej swojej szerokości, obwodzie oraz długości,
- zużycie niesymetryczne – z nim mamy do czynienia wówczas, gdy jedna strona opony zużywa się szybciej, niż druga. Może wynikać ze złego ustawienia zbieżności kół lub wskazywać na niesprawne zawieszenie,
- szybciej zużywające się brzegi – może świadczyć o zbyt długiej jeździe na zbyt niskim ciśnieniu opony lub nadmierną agresję w trakcie pokonywania zakrętów,
- szybciej zużywający się środek – może wskazywać na jazdę na zbyt wysokim ciśnieniu opony lub wynikać z agresywnego stylu jazdy,
- miejscowe zużycie – może wynikać ze zbyt gwałtownego hamowania, nieprawidłowego wyważenia opon lub niepoprawnej geometrii pojazdu,
- naderwanie gumy bieżnika – można je zaobserwować w obrębie lamel lub przy rowkach. Przyczyną może być zbyt szybka jazda po krętych drogach, a także po niestabilnym podłożu o dużej ziarnistości. Najczęściej pojawia się w autach o wysokich momentach obrotowych.
Ząbkowanie – przyczyny problemu
W trakcie kontroli opon możemy zaobserwować charakterystyczne ząbkowanie klocków bieżnika. Są one wyczuwalne po dotknięciu dłonią. Jest to dosyć powszechny przypadek, który może wynikać z wielu przyczyn. Intensywność zjawiska może być jednak różna i wynikać z takich czynników jak:
- niedopasowanie typu opony do modelu samochodu oraz jego rodzaju zawieszenia,
- nieprawidłowe ciśnienie opon oraz obciążenie pojazdu,
- nieprawidłowo dobrane indeksy prędkości i nośności,
- zły stan zawieszenia samochodu.
Powstanie ząbkowania znacząco pogarsza parametry dotyczące generowanego hałasu oraz drgań, co odbija się jednocześnie na obniżeniu komfortu jazdy. W celu zmniejszenia skali problemu, warto wykonać rotowanie opon po każdych 10 tys. przejechanych kilometrach. Wskazane jest również przestrzeganie prawidłowego ciśnienia opon, a także zachowanie szczególnej dbałości o stan elementów zawieszenia.
Uszkodzenia opon
Dokonując kontroli opon należy szczególnie zwrócić uwagę na jej uszkodzenia. Wiele z nich dyskwalifikuje ogumienie z dalszego użytkowania, gdyż będą miały bardzo negatywny wpływ na nasze bezpieczeństwo w trakcie jazdy. Szczególnie niebezpieczne są następujące uszkodzenia opon:
- separacja elementów, w tym odklejenie bieżnika,
- zdeformowanie lub odkrycie części drutówki – czyli elementu, który odpowiada za bezpieczny montaż na feldze,
- wszelkie wybrzuszenia lub deformacje na boku, które są związane z pęknięciem osnowy,
- różnego rodzaju przecięcia lub rozdarcia opony, nawet jeżeli są tylko powierzchowne.
Zauważenie któregokolwiek z powyższych uszkodzeń dyskwalifikuje oponę do dalszego użytkowania. Będzie to zbyt niebezpieczne i znacząco podwyższy ryzyko wystrzelenia lub zsunięcia się opony z felgi w trakcie jazdy. Należy szczególnie zwrócić uwagę na stan ścianki bocznej, która nie powinna posiadać żadnych odkształceń czy wybrzuszeń. Wszelkie wątpliwości co do dalszego używania opon należy zawsze skonsultować z doświadczonym wulkanizatorem.
Fabryczne uszkodzenia
Uszkodzenia mogą być również wynikiem wad fabrycznych. Należą do nich szczególnie: błędnie użyta mieszanka, brak jednorodności opony, użycie tanich lub starych materiałów, wady konstrukcyjne, wady boku gumy, niewyrównoważenie opony, a także pojawienie się ciał obcych w gumie i to jeszcze przed rozpoczęciem użytkowania. Wady takie powinny zostać wychwycone w trakcie kontroli opon dokonywanej przez doświadczonego wulkanizatora. Jest to niezmiernie ważne, ponieważ wady producenta przełożą się na gorszą trakcję auta nawet w przypadku założenia fabrycznie nowego ogumienia.
Wiek opon
Kontrola opon powinna obejmować także weryfikację jej wieku. Przyjmuje się, że nie należy użytkować ogumienia starszego, niż 10 lat. Zwłaszcza gdy zaobserwujemy na niej sieć mikropęknięć, co jest to oznaką starzenia się gumy. Wiek opony zapisany jest na jej boku w postaci ciągu cyfr znajdującego się po symbolu DOT. Dwie pierwsze oznaczają tydzień produkcji natomiast dwie ostatnie – rok produkcji.
Jak odczytać wiek opony?
Cyfry znajdujące się po symbolu DOT mogą nie być jasne w pierwszym momencie. Jeżeli ciąg liczb jest trzycyfrowy (np. 139) oznacza to bardzo stare opony, wyprodukowane jeszcze w latach 90’ ubiegłego wieku. Oznaczenia takie spotykamy coraz rzadziej. Najczęściej zaobserwujemy zapis czterocyfrowy, np. 2916. Oznacza to, że dana opona została wyprodukowana w 29. tygodniu 2016 roku.
Bieżąca kontrola opon
Powinniśmy pamiętać również o bieżącej kontroli opon. Ten element wyposażenia jest podatny przyspieszone zużycie, dlatego wszystkie powyższe kwestie warto sprawdzać na bieżąco. Szczególną uwagę powinniśmy dodatkowo zwrócić na ciśnienie, które ma znaczący wpływ na bezpieczeństwo jazdy oraz samą żywotność ogumienia. Zbyt niskie ciśnienie spowoduje nierównomierne zużycie bieżnika, a dodatkowo podnosi temperaturę gumy. W cięższych samochodach to zaniedbanie może przyczynić się nawet do wystrzelenia opony. Równie niebezpieczne może okazać się zbyt wysokie ciśnienie.
Układy kontroli ciśnienia – pomoc czy przeszkoda?
W bieżącej kontroli ciśnienia opon powinny nas wspomagać przeznaczone do tego układu. Instalowane są we wszystkich nowo produkowanych samochodach. Praktyka pokazuje jednak, że takie pomiary często dają nieprawidłowe wyniki, na co ma wpływ wiele czynników. Jednym z nich jest typ zainstalowanego układu.
Można się spotkać z dwoma rodzajami: pośrednimi oraz bezpośrednimi. Pierwsze rozwiązanie jest tańsze w zakupie i eksploatacji, jednak pomiary są mało precyzyjne. Z kolei bezpośrednie układy bazują na czujnikach radiowych zainstalowanych wewnątrz opony. Są to droższe rozwiązania, które sprawiają również wiele problemów natury użytkowej – jak, chociażby problem z prawidłową konfiguracją po wymianie opon.
Kontrola opon przed badaniem technicznym
Przygotowania się do okresowego badania technicznego pojazdu są również dobrym momentem na przeprowadzenie kontroli opon. Zwłaszcza, że ogumienie stanowi ważny element bezpieczeństwa kierowcy, dlatego diagności zwracają uwagę także na ten aspekt. Szczególną uwagę poświęcają następującym kwestiom:
- rozmiar zamontowanych opon i zgodność z zaleceniami producenta auta,
- indeks nośności – nie może być niższy od zalecanego,
- indeks prędkości, który również nie może być niższy od zalecanego,
- stan bieżnika i ogólny stan opony,
- kierunek montażu opony,
- zgodność modeli i marek opon zamontowanych na tej samej osi.
W przypadku stwierdzenia niezgodności w powyższych kwestiach, diagnosta ma prawo skierować auto do odbycia kolejnego przeglądu. Z tego powodu zaleca się, by kontrola opon była przeprowadzana regularnie. Pozwoli nam to uniknąć zbędnych kosztów, wynikających z kolejnych odwiedzin Stacji Kontroli Pojazdów.
Międzynarodowe oznaczenia opon
W trakcie kontroli opon, która są fabrycznie nowe, spotkamy się z etykietami, na których znajdują się najważniejsze parametry. Dotyczą one:
- efektywności paliwowej, podawanej w skali od A do G,
- hamowanie na mokrej nawierzchni, podawanego w skali od A do G,
- zewnętrzny hałas toczenia podawany w decybelach.
O precyzyjności parametrów podawanych na etykietach świadczą wynikach akcji „MSTyr15”, jaka została przeprowadzona w 2018 roku. Kontrolą objęto ponad 12 tysięcy par opon z 15 krajów członkowskich UE. Inspektorzy sprawdzali zarówno producentów, importerów, jak i sklepy internetowe. W samej Polsce sprawdzono 158 przedsiębiorców, przy czym Polska Inspekcja Handlowa zakwestionowała niecałe 3% z oferowanych przez nich opon.
Co warto zapamiętać?
Jak widać, kontrola opon to złożona tematyka. Istnieje wiele aspektów, na które należy zwrócić uwagę. Przede wszystkim warto zapamiętać, by nie jeździć na oponach starszych, niż 10 lat. Równie ważna jest głębokość bieżnika oraz jego stopień zużycia. Negatywny wpływ na bezpieczeństwo mogą mieć również uszkodzenia, które w konsekwencji zdyskwalifikują ogumienie do dalszego użytkowania. Warto również pamiętać, że sprawdzanie opon warto dokonywać na bieżąco, a nie tylko w czasie zmiany sezonu drogowego lub przygotowując się do badania technicznego pojazdu. Wszystkie nowe opony powinny mieć międzynarodowe etykiety, które informują o podstawowych parametrach: efektywności paliwowej, hamowania na mokrej nawierzchni oraz zewnętrznym hałasie toczenia.